Badania
W badaniach, prowadzonych w paradygmacie psychologii pozytywnej, dominuje spojrzenie teoretyczno-badawcze, skupiające się na zasobach jednostki oraz realizacji ważnych motywów działań. Koncepcja resilience (rezyliencji) wywodzi się z analizy losów osób, które, pomimo doświadczania wielu trudności życiowych, potrafiły sobie dobrze radzić w życiu. Rezyliencja oznacza zatem procesy i mechanizmy sprzyjające pozytywnemu funkcjonowaniu jednostki mimo traumatycznych przeżyć, które zdarzyły się obecnie lub w przeszłości (Garmezy, 1985; Rutter 1987; Masten, Powell 2003). Podejście to jest punktem wyjścia do nowego rozumienia czynników i mechanizmów sprzyjających rozwojowi dzieci z tzw. grup ryzyka, czyli doświadczających niepomyślności losu (Luthar, 2006). Pokonywanie tych przeciwności określane jest mianem pozytywnej adaptacji.
Rezyliencję można ujmować w sposób dwojaki: jako zbiór cech lub jako dynamiczny proces przezwyciężania trudności, związany z szerokim kontekstem społecznym. Koncepcja cech jest o tyle problematyczna, że przypisuje całą odpowiedzialność za proces radzenia sobie z przeciwnościami jednostce. Tymczasem ujęcie szersze włącza także zasoby, procesy, właściwości otoczenia – najbliższej rodziny, ale także społeczności lokalnych. Potwierdzają to badania empiryczne, wskazujące na duże znaczenie czynników rodzinnych (Ostaszewski, Pisarska, 2012), takich jak:
- pozytywne nastawienie rodziny do przeciwności losu,
- duchowość,
- jedność,
- harmonia i elastyczność,
- komunikacja w rodzinie,
- rozporządzanie funduszami,
- wspólnie spędzony czas,
- rytuały,
- sieć wsparcia pozarodzinnego.
Znaczenie dla pozytywnej adaptacji ma także społeczność lokalna, a konkretnie jej sposób radzenia sobie z przeciwnościami (interakcje między członkami wspólnoty, poczucie przynależności i wsparcia społecznego) (Kulig, 2000).
Wyniki badań wskazują, że to, co chroni w obliczu zagrożeń, i to, co wspiera normatywny rozwój dzieci / młodzieży, jest w dużym stopniu tym samym (Fergusson, Horwood, 2003; O’Dougherty, Wright, Masten, 2005; Werner, 2005).
Znaczenie więzi społecznych i aktywności pozalekcyjnej
Jak pokazują badania, młodzież o wyższym poziomie więzi społecznych i poczucia własnej wartości zgłasza niższy poziom obciążenia i zaburzeń psychicznych (Dang, 2014). Młodzież pozostająca w ośrodkach wychowawczych, która jest zaangażowana w działalność społeczną, jest mniej samotna i rzadziej nadużywa środków psychoaktywnych (Conn, 2014). Badania wskazują też, że psychologiczne korzyści z wolontariatu młodzieżowego odnoszą tylko takie osoby, które rzeczywiście dobrowolnie biorą w nim udział (czyli nie są stymulowane zewnętrznie np. dobrymi ocenami, nagrodami, wyróżnieniami). Te same badania wykazały jednak, że każdy rodzaj pracy społecznej wpływa pozytywnie na osiągnięcia edukacyjne i zarobki w młodym wieku dorosłym (Jinho, Kerem, 2017).
Aż 19% uczniów szkół podstawowych w ramach badań stwierdziło, że „Zajęcia pozalekcyjne w ogóle nie są interesujące” i „Niektóre zajęcia są wciągające, ale zdarza się to dość rzadko”. Biorąc pod uwagę, że są to zajęcia pozalekcyjne, a więc takie, na które uczniowie uczęszczają (przynajmniej teoretycznie) z własnego wyboru, trzeba przyznać, że wynik ten jest niepokojącym sygnałem braku atrakcyjności zajęć pozalekcyjnych dla uczniów (Jewdokimow, 2011).
Uczniowie i nauczyciele tak samo rozumieją wpływ uczniów na własny rozwój i rozwój szkoły, jak również inicjatywy uczniowskie – jest to dla nich aktywność uczniów w działaniach innych niż lekcje, a więc konkursy, olimpiady, działania charytatywne, organizacja świąt czy koła tematyczne. Z badań wynika, że w szkołach brakuje zaangażowania uczniów i uczennic w działania społeczne oraz poczucia sprawczości w środowisku lokalnym. Wydaje się, że to właśnie działania z podmiotami zewnętrznymi pozwoliłyby na rozszerzenie definicji autonomiczności i wpływu uczniów na działalność szkół przez stworzenie ram odniesienia, które wykraczałyby poza system szkolny, a więc właśnie koła tematyczne czy organizację klasowych uroczystości.
Wrażliwość i sprawczość młodzieży
Koncentracja uwagi na ważnym kontekście osobistych doświadczeń młodzieży i jej umiejętnościach społecznych (niekiedy zaś ich braku) prowadzi bezpośrednio do stosowanej w praktyce inteligencji emocjonalnej, którą Daniel Goleman łączy z empatią, gdy podkreśla jej rolę w komunikacji międzyludzkiej. Wrażliwość rodzi się na styku postawy empatycznej oraz zdobywanej wiedzy. Odnosi się do tych dwóch obowiązkowych wymiarów. Znaczenie wrażliwości ujawnia się co najmniej na dwóch poziomach: pomaganiu innym oraz wzbogacaniu siebie. Zgodnie z ustaleniami Barbary Myrdzik można nawet mówić o wymiernych korzyściach z wrażliwości, prowadzącej do sprawczości, która kształtuje (…) samoświadomość i samoocenę człowieka, wpływa na umiejętność radzenia sobie ze stresem, sprzyja samokontroli. Przejawia się w zdolności tworzenia więzi i współdziałania z innymi (…). Decyduje o (…) zaangażowaniu i chęci osiągania celów (Pławecka, 2020).